Tytuł: Pieśń Powstańców (Zaliwskiego) Muzyka: Marcin Ritter Słowa: tekst z poematu "10 obrazów z wyprawy do Polski"
Tekst pieśni pochodzi z poematu Dziesięć obrazów z wyprawy do Polski z 1833 r., autorstwa jednego z uczestników Partyzantki Zaliwskiego. Dramat dedykowany został Michałowi Wołłowiczowi – „przyjacielowi i towarzyszowi, powieszonemu przez Cara Moskwy na Litwie za wyprawę 1833 roku”. Książka została wydana anonimowo w paryskim wydawnictwie Maulde i Renou w 1841 roku. Jej autorem był Michał Chodźko, poeta, działacz polityczny i publicysta emigracyjny, członek Zgromadzenia Filaretów. Był on synem Jana Chodźki, powieściopisarza, dramaturga, poety i prawnika, który za udział w Powstaniu Listopadowym został zesłany na Ural.
Młody Michał Chodźko, który podobnie jak ojciec uczestniczył w Powstaniu Listopadowym, uniknął aresztowania i od 1832 roku przebywał we Francji. Tu przyłączył się do powstałego 28 grudnia 1832 roku tajnego komitetu Zemsta Ludu, którego celem było wzniecenie nowego powstania w zaborze rosyjskim. Przedostawszy się do Królestwa Polskiego, Michał Chodźko znalazł się w składzie oddziału Michała Wołłowicza. W wyniku zdrady oddział został rozbity przez Rosjan, a dowodzący nim Wołłowicz publicznie stracony w Grodnie. Sam Chodźko, ponownie szczęśliwie uniknąwszy represji, od 1837 roku działał w Zjednoczeniu Emigracji Polskiej, zaś w 1848 wraz z Adamem Mickiewiczem organizował Legion Polski we Włoszech.
W poemacie Chodźki „Dziesięć obrazów z wyprawy do Polski z 1833 r.”, oprócz kilku pieśni i partytur znalazł się także, pięciozwrotkowy wiersz Pieśń Powstańców. Włączony do repertuaru XII Koncertu Niepodległości „Leśni” jako Pieśń Powstańców (Zaliwskiego). Muzykę do utworu skomponował Marcin Ritter.
Nota historyczna
Po klęsce Powstania Listopadowego Polacy nie zarzucili działań na rzecz odzyskania niepodległości. Przygotowania do wybuchu powstań zbrojnych w głębi Rosji prowadzili polscy powstańcy zesłani na katorgę w Omsku, Astrachaniu czy Orenburgu. Niezależnie, niemal równolegle działania podjęto w części środowisk emigracyjnych we Francji. Działał tam m.in. jeden z inicjatorów i organizatorów nieudanego powstania 1833 roku w zaborze rosyjskim, płk Józef Zaliwski, były powstaniec listopadowy. Nieco ponad rok wcześniej, w 1831 roku jego oddział liczący nieco ponad stu strzelców brawurowo operował w Puszczy Kurpiowskiej, skutecznie atakując Rosjan. Zadaniem Kurpików Ostrołęckich, jak nazywano podkomendnych Zaliwskiego, było organizowanie zasadzek i atakowanie transportów z żywnością dla ludzi i koni. Po przegranej przez powstańców w Bitwie pod Ostrołęką w maju 1831 roku, działalność Kurpików została wygaszona, a sam Zaliwski ewakuował się do Paryża. Przebywając na emigracji stworzył plan nowego powstania. 28 grudnia 1832 roku, wspólnie z Joachimem Lelewelem założył tajny komitet Zemsta Ludu, którego celem było przygotowanie masowego zrywu narodowego w zaborze rosyjskim. Opracowana przez Zaliwskiego taktyka polegać miała na wprowadzeniu na teren zaboru rosyjskiego niewielkich oddziałów, które swą brawurową walką oraz podniesioną ideą reform gospodarczych miały poderwać Polaków do kolejnego powstania przeciw Rosji. Zakładano spenetrowanie całego terytorium zaboru, aż po Dniepr. Liczono przy tym na wybuch rewolucji karbonariuszy w Europie oraz prawdopodobną wojnę pomiędzy Imperium Rosyjskim a Wielką Brytanią, Francją i Turcją, co pozwoliłoby podnieść sprawę polską na arenie międzynarodowej.
Do Polski wysłano 70 emisariuszy, którzy stwierdzili jednak brak szans na wybuch kolejnego powstania. Pomimo to, niewielkie, nawet kilku osobowe oddziały podjęły próbę wzniecenia powstania jednocześnie w wielu miejscach zaboru rosyjskiego. Większość uczestników Partyzantki Zaliwskiego została pokonana w nierównej walce, nie znajdując wsparcia swoich idei ani wśród ludu, ani wśród szlachty, ani wśród magnaterii.
W odpowiedzi na kolejne odrodzenie ruchu niepodległościowego, zaborcy wprowadzili kolejne represje, ściśle współpracując przy ściganiu i prześladowaniu emisariuszy oraz partyzantów. Wielu powstańców Rosjanie skazali na katorgę. W publicznych egzekucjach przez powieszenie stracono Michała Wołłowicza w Grodnie, Artura Zawiszę w Warszawie i Adama Piszczatowskiego w Białymstoku. Prusy aresztowały partyzanckich emisariuszy, zaś Austria rozpoczęła rozbijanie sieci konspiracyjnej w Galicji. Sam Zaliwski aresztowany przez Austriaków, skazany został na karę śmierci, zamienioną na 20 lat więzienia w twierdzy Kufstein. Ciążył na nim też wyrok śmierci przez powieszenie, w 1834 roku wydany zaocznie przez Rosjan, jeszcze za udział w powstaniu listopadowym. Odzyskawszy wolność na mocy amnestii w 1848 roku, Zaliwski udał się do Paryża, gdzie aż do śmierci w 1853 roku działał w Towarzystwie Demokratycznym Polskim. Został pochowany w zbiorowym grobowcu polskich żołnierzy na cmentarzu Montmartre.